Przed południem odbyła się gra terenowa – dzień wcześniej druhna Ada, dh Maciek, Adam i Pirez ułożyli i zaszyfrowali trasy. Po śniadaniu każdy zastęp wylosował jedną trasę i harcerze w strojach obrzędowych udali się na polowanie na tura.
Po południu odbył się turniej samarytański – zastępy na poszczególnych punktach musiały się wykazać wiedzą z zakresu udzielania pierwszej pomocy – postępowanie w przypadku skaleczeń, ukąszeń, zwichnięć, złamań, oparzeń, omdleń, udaru słonecznego, krwotoku z nosa. Wszystkie zastępy poradziły sobie świetnie i dostały bardzo wysoką ilość punktów za zadanie.
Dziś jedna z harcerek – Jagoda miała urodziny. Z tej okazji została oczywiście wrzucona do wody. Po kolacji pośpiewaliśmy sobie trochę w świetlicy.
A wieczorem, o 21:30 odbyło się otwarcie obozu zuchowego – Rivandel. Elf Barney przywitał nas przy bramie opowieścią na temat obrzędowości elfickiej. Potem goście zostali oprowadzeni po obozie. Każdy zastęp pokazywał inne zajęcia elfickie – strzelanie z łuku, wykonywanie elfickiej broni, uprawa ziół do elfickich eliksirów, walka elfickimi mieczami, rzucanie szyszkami do celu.
Widać po uśmiechniętych buziach dzieci,że
OdpowiedzUsuńfajnie się bawicie.Róbcie dużo zdjęć.Codziennie
zaglądam na waszą stronę.Pozdrawiam.
Agatka ładnie wygląda w stroju obrzędowym.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza w wieńcu na głowie.Wogóle razem z Kasią są super.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla Jagody bul bul.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję pomysłodawcom i wykonawcom tego bloga, jako mama zucha, który pierwszy raz wyjechał na tak długo sam uspokajam się widząc od czasu do czasu mojego zuszka-elfa na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Szkoda że mnie tam nie ma:c
OdpowiedzUsuńZdjęcia kozackie:D
Najlepsze to z Jaśkiem i Agatą (Jasiek mordeczko ty moja:D)( No i Agata tez niczego sobie :P)
Pozdrawiam.Duży Łoś
Jedno z najfajniejszych zdjęć to moczące się,uśmiechnięte nogi zuszków.Super.
OdpowiedzUsuń