niedziela, 22 lipca 2012

Piątek 20 lipca Dzień dziewiąty

  Tak naprawdę to był pierwszy dzień naszego obozu, na którym nie padało w ogóle. Wykorzystaliśmy to w pełni na zajęcia w terenie – przedpołudniową grę terenową i popołudniowe zajęcia z maskowania i podkradania. Tego dnia po kolacji otwierał się obóz zuchowy. Jak widać na załączonych obrazkach – zuchy bawią się w tym roku w Indian. Ich obóz to Rio Anaconda. Zaproszonych gości powitali groźni strażnicy indiańscy na bramie. Druh Bartek poopowiadał o zasadach obowiązujących gości odwiedzających wioskę. Zuchy przedstawiły scenkę obrazującą jak się postępuje z intruzami, którzy się w wiosce pojawią, a następnie odtańczyły taniec odstraszający deszcz i przywołujący ładną pogodę. Taniec był skuteczny J



























































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz