Zgodnie z obietnicą, zuchy z Szańca, do których Rodzice nie przyjechali poszły na wycieczkę. Dzielnie przemaszerowały około 6 kilometrów do Koronowa - na Jarmark Cystersów. W Koronowie zjadły obiadek i wróciły po południu autobusem do Samociążka. Uspokajam Rodziców - dzieci nie odczuły braku odwiedzin, nie było płaczów, niepokoju. W drodze powrotnej była wizyta w sklepie - także zapasy słodyczy zostały uzupełnione.
Dziś dla odmiany harcerze młodsi z Szańca poszli na wędrówkę - też maja w planach Jarmark Cystersów.
Bardzo dziękuję za zorganizowanie tej wspaniałej wyprawy! Jakoś tak lżej na sercu jak sobie popatrzę i poczytam, że u Was wszystko dobrze. Serdecznie pozdrawiam kadrę i wszystkich uczestników obozu. mama Iwa
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za fotki i świadomość że nasz zuch miło spędził ten dzień i nie skończyło się lamentem a uśmiechem. Pozdrawiamy i sciskamy wszystkich. A, P i K. G
OdpowiedzUsuńA co z harcerzami , czy nie lamentowali.
OdpowiedzUsuńM.M.O.
Ogromnie dziękujemy za zdjęcia,, są bezcenne !!! Pozdrawienia i podziękowania dla Całej Kadry !!! Uściski dla Zuchów.
OdpowiedzUsuń