Jak widać - pogoda nam dopisuje w tym roku. Od początku obozu mieliśmy tylko dwa deszczowe dni. Dzieci codziennie kąpią się w jeziorze. Temperatura utrzymuje się na poziomie około 25 stopni w ciągu dnia. Jedyną wadą tej pogody jest zakaz palenia ognisk - i dopóki deszcz nie spadnie, to ognisk nie będzie... No i trochę się kurzy. Umyte w jeziorze lub w sanitarkach nogi po pół godzinie wyglądają jak przed myciem.
Od wczoraj obóz jest trochę wyludniony. Harcerze z obozu Star Wars - czyli harcerze starsi z Szańca poszli na trzydniową wędrówkę. Harcerze z Nowej Nadziei, Marynarze i Valhalla są na chatkach. A jeszcze zuchy pojechały dziś na wycieczkę. Ziemniaki na 40 osób obiera się znacznie krócej niż na 220...
A zdjęcia do powyższego opisu będą jutro... Internet stawia opór i nie chce już dziś współpracować.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających, czytających, oglądających i komentujących :)
Są, są obiecane zuchy :) Miłego oglądania...
jesteśmy, jesteśmy kilka razy dziennie śledzimy pilnie wszystkie wpisy :) pozdrawiamy serdecznie dzielnych kronikarzy :)
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekamy na fotki naszych dzielnych zuchów z "zaczarowanego kufra" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy serdecznie wszystkich obozowiczów :)
i jak tu wytrzymać do jutra? SIĘ PYTAM...
OdpowiedzUsuńO mamusiu już jest jutro....pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfotki super. właśnie dostarł do nas list od Nicoli :) i już wogóle jest super !!! mam nadzieję że i od nas list doszedł :).
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Wszystkich