poniedziałek, 1 sierpnia 2011

22 dzień obozu

Niedziela. Arkona. Dzień obozowicza. Po pobudce harcerze szukali w lesie porozwieszanych sznurów – komendanta i oboźnych. Iza została komendantem, a Tomek, Jędrek i Ala B. zostali oboźnymi. Zaplanowali na przedpołudnie rewanż gry „granica”. Po południu natomiast była impreza zorganizowana przez zgrupowanie – popołudnie gier i zabaw. Największe zainteresowanie wzbudziły oczywiście śluby – brane zarówno przez zuchów jak i harcerzy. Wieczorem, żeby trochę wyciszyć harcerzy przed 1 sierpnia zrobiliśmy ognisko mundurowe związane ze zwyczajami harcerskimi. A potem była jeszcze niespodzianka w postaci gry „podchodzenie pryczy”.
























4 komentarze:

  1. Super!Dziękuję za zdjęcie grupowe.Fajnie się bawicie, w końcu widać radość na Waszych twarzach....ale z tymi ślubami, no to no, no,no...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko pozazdrościć :)ja chcę do Was .... no co?? to że mam 35lat chyba mnie nie dyskfalifikuje

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam 37. to może utworzymy drużynę?:-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Heh, 39. Pozdrawiam. I zapraszam. Do drużyny. Druhna Lucy ;)

    OdpowiedzUsuń